Podkład ♫
Czy zawsze jest tak, że istnieje przyczyna i skutek? Przyczyna może być
różna, ale skutek jest zawsze ten sam - dzieje się komuś krzywda. Jaki to
ma sens? Czy nie lepiej żyć tak, by nikt nie musiał cierpieć? Dużo lepiej, ale
tak się niestety nie da. Cierpienie jest nieodłączną częścią życia wszystkich
ludzi. A jeśli jest choć jedna osoba, która nigdy nie zaznała żadnego
bólu, to chcę ją poznać...
✲✲✲
Hmm... Czyli udało się uciec
prawie wszystkim. Ciekawe, co z pozostałą dwójką – mówił osobnik ukryty pomiędzy drzewami i obserwujący całą
sytuację. - Szef zadowolony nie będzie.
✲✲✲
Czekali w ciszy. Chwia niepewności się przedłużała. Grupa z Yuuki zaczynała się poważnie martwić o swoich towarzyszy. Byli najlepsi w wiosce, nie mogli zginąć. A jeśli jednak?
- To nie ma sensu , oni nie żyją - powiedziała Matsuri. Wszyscy mieli zamiar iść, oprócz grupy z Yuuki.
- Wiedziałem - powiedział Koji, po czym spojrzał na dwójkę shinobi'ch i się uśmiechnął.
- Masz rację bracie - rzekł Hiroki.
- Jesteście nie do zniesienia - oznajmiła Hanae.
- Nie wkurzaj mnie głupia babo - mówił wściekły Nataga.
- Ej, idziecie? - zapytała Sakura.
- Zaczekajcie chwilę - powiedział Koji, po czym podszedł bliżej zawalonego tunelu jaskini. W jednym momencie skały zostały rozdrobnione na miliony kawałków. Oczom shinobi'ch ukazały się dwie postacie.
- Tęskniliście, co? - powiedział zadziornie Takeshi.
- Nie - odrzekła Hanae.
- Ale z ciebie głupia małpa - wyzwał ją Hakiro.
- I znowu się zaczyna... Hm...? Gemmei, o co chodzi? - spytał Koji.
- Mamy w szeregach zdrajców - odrzekła.
- Co?! To niemożliwe! - wrzasnął Kiba.
- Tak, jak sądziłam - powiedziała Sakura.
- A jednak - odrzekł Gaara.
- O co chodzi? - zapytała Ino.
Sama nie wiem co mam napisać, jest praktycznie krótkie jak moje, ciekawe kto jest tym tak zwanym zdrajcą, ale nie powiem - ciekawe. A propos. Masz gg? Może przez nie będziemy się informować. Podaj jak coś w komentarzu, bo ja swoje podałam na blogu ;).
OdpowiedzUsuń25079178 :P Proszę bardzo ^.^
UsuńWreszcie notka, a taka krótka... Kurde, już myślałam, że przestaniesz pisać... Obiecaj mi, że następna będzie duuuuużo dłuższa <3
OdpowiedzUsuńCiekawe kto jest tym zdrajcą :D
Już nie mogę się doczekać <3 Pisz next!
Wiesz... Tak jakoś wyszło... Ja ogólnie rozdziały mam napisane do przodu, tylko nie mam czasu, aby przepisać, jednak... Jak powiedziałam, tak też zrobię, nie porzucę blogów, jak zaczęłam, to doprowadzę je do końca :P Ogólnie już mam wszystko poukładane i wiem, co i jak z fabułą, ale czy zakończenie się Wam spodoba? Kto wie :P Zapraszam również na mojego drugiego bloga albo jednopartówki :P Prowadzę nabór :)
UsuńRozdział bardzo krótki i nie wiem do końca co mam o nim napisać, Na pewno był tajemniczy i wciągający aż do momentu gdy okazało się że bardzo szybko się skończył. Czekam na następny - mam nadzieję dłuższy - rozdział. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitam, z tej strony Meaghan z Katalog-Naruto.blogspot.com . Twój blog znajduje się w naszym spisie, jednak nigdzie nie widzę na stronie odnośnika do naszego katalogu. Mam nadzieję, że jak najszybciej naprawisz to nieporozumienie. Pozdrawiam i przepraszam za kłopot,
OdpowiedzUsuńłaaa czemu tak krótko?? I kto jest zdrajcą?? uuu jak mogłaś w takim momencie przerwać?! Ale muzyka fajna jak zawsze i udało im się wydostać... ciekawe czy zorientują się i zaatakują tych co ich śledzą...
OdpowiedzUsuńPrzez chwilę mieli zwątpienie w tą dwójkę, hehe ale na szczęście nawet pożartowali. Czekam więc na kolejny rozdział!
Straaaszanie krótkie.. Wolę dłuższe opowiadania, dlatego twój rozdział rozwalił mnie swoja długoscią. xd No nic, w każdym razie zakończony w dobrym momencie, bo ciekawi mnie kto okaże się zdrajcą. :3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - Mikorie. :)
Właśnie wyszedł nowy rozdział, może cię zainteresuje.
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie! :3
sasuke-i-erin.blog.pl
Zapraszam serdecznie na nowy rozdział:
OdpowiedzUsuńsasuke-i-erin.blog.pl
Mam nadzieję, że się spodoba. :3
Zostałaś przeze mnie nominowana do nagrody The Versatile Blogger, informacje na moim blogu
OdpowiedzUsuń-http://be-butler.blogspot.com/
-http://hope-and-friends.blogspot.com/
-http://jestem-otaku.blogspot.com/
:3
Hejo ! Pamiętasz mnie jeszcze ? Wracam do blogowania ! Zapraszam na mojego nowego bloga: http://ushinawareta-yume-mio.blogspot.com/ i mogło by być jak za starych dobrych czasów abyśmy znów informowały się o nn i czy mogłabym dodać cię do elity ?
OdpowiedzUsuńPozdrowienia Mio :**
Zapraszam serdecznie na nowy rozdział. :3
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się spodoba.
sasuke-i-erin.blog.pl
Pozdrawiam!
Chciałabym serdecznie zaprosić na mojego nowego bloga:
OdpowiedzUsuńStudia, studia, studia… Cóż można na ten temat powiedzieć?
Wydawałoby się, że na pierwszym miejscu jest nauka, a przyjaciele i imprezy schodzą na bok. W końcu robimy wielki krok ku dorosłości oraz stajemy się samodzielni. Ten czas niestety nie zawsze ochrania od popełniania błędów. Niektóre potrafią na zawsze zmienić życie, inne mogą zakończyć się zwykłą kłótnią i odejść w zapomnienie.
Czy świeżo upieczeni studenci poradzą sobie z tak nagłą zmianą? W końcu życie nie będzie ich oszczędzać…
http://naruto-school-stories.blog.pl/
Pozdrawiam ;*
Witam, tu Meaghan z KN. Nigdzie nie mogę u Ciebie znależć adresu naszego spisu. Czy mogłabyś mnie poinformować, gdzie się on znajduje?
OdpowiedzUsuńpiszesz rozdziały krótsze niż ja ! xd. To niebywałe,niespotykane ! xd .
OdpowiedzUsuńUwielbiam GaaSaku :) . I twoje opowiadanie :) .
Wpadnji do mnie czasem, na http://aitakunaru-no-shoudou.blogspot.com/ no i jak mozesz,to informuj :).